„Mówimy o sytuacji, w której rosyjska gospodarka cofa się o 15–20 lat, a w niektórych sektorach do początku transformacji cyfrowej. Spójrzmy na Kamaz, produkujący ciężarówki, którego partnerem był niemiecki Daimler, który się wycofał. Oni mówią, że wracają do produkcji samochodów w standardzie z czasów sowieckich. Minęło trzydzieści lat! I jedyną odpowiedzią, jak rozwiązać problem, jest powrót do czasów sowieckich” – o konsekwencjach sankcji na Rosję mówi Iwona Wiśniewska z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Artykuł Sankcje działają. Rosyjską gospodarkę czeka katastrofa pochodzi z serwisu Kultura Liberalna.